Bardzo mądre dowcipy o kochanych blondynkach
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5 Następny

Roxy

Czyli o większości tego forum XD

Kasprian · Wysłany: Nie 16:26, 28 Mar 2010 Temat postu:

a moga być głupie dowcipy tylko takie znam

Roxy · Wysłany: Nie 16:30, 28 Mar 2010 Temat postu:

a moga byc...nie obrazimy się XD

annabeth · Wysłany: Nie 17:08, 28 Mar 2010 Temat postu:

no a co jest w temacie Question

bardzo mądre dzięki wielkie nie mogłam się powstrzymać Very Happy

Euri · Wysłany: Nie 20:05, 28 Mar 2010 Temat postu:

Stoją dwie blondi na przystanku. Jedna mówi "Jakim tramwajem jedziesz?" Druga odpowiada "Jedynką. A ty". Ta na to "Ja trójką". Przyjechała trzynastka wsiadły obie.
Super, ekstra mądrowaty kawał xD

Roxy · Wysłany: Nie 20:08, 28 Mar 2010 Temat postu:

Dobre ^^

ja mam coś takiego:

Blondynce zepsuł się samochód i dzwoni po pomoc.
-Proszę mi powiedzieć co się dzieje- słyszy w słuchawce.
-Takie coś czarnego mi się sączy.
-To olej.
-Okey to oleje- odpowiada blondynka i sie rozłącza.

Euri · Wysłany: Nie 20:17, 28 Mar 2010 Temat postu:

Hahaha xD Mocne!

Roxy · Wysłany: Nie 20:18, 28 Mar 2010 Temat postu:

od ojca słyszałam XD

Toudi · Wysłany: Śro 17:14, 31 Mar 2010 Temat postu:

Ja też blondyn, ale nie blondynka!

Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
- Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
- Wdech, wydech, wdech, wydech..

Roxy

dobre...XD

Feniks · Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Raxy no żeby tata Ci opowiadał kawały o blondynkach ;P

w takim razie ja się zaliczam do mniejszości tego zgromadzenia, bo blondynką nie jestem ;]

Roxy

oj powiem ci, że mój tata to zna dużo takich kawałów XD

annabeth

Rok 2239. Facet chce sobie przeszczepić mózg. Idzie więc i pyta o ceny. Sprzedawca na to:
- To zależy
- Od czego?
- Dajmy na to, mózg brunetki kosztuje 50 tys. dolarów.
- A szatynki?
- 75 tys. dolarów
- A blondynki?
- 1 milion dolarów
- A dlaczego?
- Bo nieużywany

przypominam zgromadzonym że jestem brunetką Wink

Roxy

Bwahahahahahahahahahaha!!!!
G-E-N-I-U-S-Z!!!!!

Skaila

Blondynka zwierza się:
- Nie wiem co w tamtych czasach kobiety widziały w mężczyznach?
- W tamtych czasach, to znaczy kiedy?
- Zanim wynaleziono pieniądze...

jeszcze jeden

Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka płacze.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.