Szkoła^^
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 76, 77, 78 ... 92, 93, 94 Następny

Percy

Karo, to już nie jest podstawówka "uczestniczenie w lekcji - plusik" . ^^ :p
My możemy poprawiać jedynki i dwójki , i w semestrze jedną JAKĄKOLWIEK ocenę. Chcesz poprawiać piątkę, proszę. xd

karo32104

MY DOSTAJEMY PLUSY NA INNYCH LEKCJACH tylko nie na fizie i chemi

Percy

Jeśli to przeczytasz Shorty, to wiedz, że za twoje nieobecności tutaj ZABIJĘ CIĘ!

Skaila

Jeszcze jedna dusza więcej...

karo32104

Twój tatus nie będzie chyba zadowolony bo wież jeszcze o demnie musi przyjąc dwie ;b

Percy

^^
SkaIla , lubisz być w... szemranym towarzystwie, tak to nazwę. xD

Patryk

U mnie chyba na dwóch przedmiotach można poprawiać dwóje. Na matematyce tylko pały i kartkówek też nie można...

karo32104

a unas pani od matmy pozwala poprawiać kujonom nawet 4

Antena

U mnie też matematyczka pozwala (a nawet zmusza) poprawiać oceny od 4 i niżej.

Percy

Grr, Gratuluje Siostro (Shorty) , przez cb nie zdążyliśmy na czas, a raczej przez twoją nieobecność. :>

Skaila

Nie denerwuj się tak Percy!
Spokojnie Very Happy

shorty8

Percy, grudzień się jeszcze nie skonczył <ucieka> Trochę czasu jest Very Happy

A co do ocen... nie jest źle u mnie, mam nadzieję Very Happy

Ja tam nie mam za duzego wyboru, jeśli chodzi o szkoły. Jedno gimnazjum w gmninie, ale potem do technikum medycznego Very Happy

shorty8

Mam dwie wiadomości, dobrą i złą. Dobra jest taka, że moja mama uczy w szkole tylko do konca marca, przeprowadzam się do większego domu oddalonego ode mnie teraz o jakieś pół kilometra i będę miała osobny pokój z siostrą.

karo32104

No to super

shorty8

A zła jest taka, że mama uczy do marca, bo potem idzie na urlop macierzyński, przeprowadzamy się, bo to mieszkanie jest za małe, a osobny pokój dostaję na przebłaganie. Ja się nawet cieszę, że zostanę siostrą... tylko w szoku jestem. W szoku. Ja nie wiem, mama się nie przejmuje w ogóle, a ja panikuję. To chyba ja będę w szoku poporodowym, a nie ona. Ba, depresję pewnie też zaliczę. A jeszcze to będzie brat o.O Kolejny Marsjanin w domu, skończyła się przewaga Wenusjanek. Przepraszam, ale wizja pieluch mnie przeraziła. Przejmuję się co najmniej tak, jakbym to ja miała rodzic to dziecko. POMOCY! A jeszcze do tego mama nie postanowiła rzucić pracy, więc opieka nad dzieckiem czasowo spadnie na mnie i na Łukasza. A ponieważ Łukasz nie ma pojęcia o dzieciach, to będę go pilnowała sama. Ale przynajmniej tata się cieszy Very Happy