Forum www.herosowo.fora.pl Strona Główna

 Binka :D
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
annabeth
Zastępca Szeryfa



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Heroska

PostWysłany: Śro 20:37, 29 Wrz 2010    Temat postu:

yy ? tak shorty bierz siebierz percy przestań jej w końcu zabraniac wszystkiego pisac nie tylko ciebie chcemy czytć na tym forum Wink ciocia dobra rada z niecierpliwością oczekuje kolejnego przepisu ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Śro 21:01, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Ja jej nic nie zabraniam , moje "niet" było do jej pytania na temat czekoladek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Śro 21:15, 29 Wrz 2010    Temat postu:

Eeee? Zmieńmy temat, bo niedługo sami się nie połapiemy, o czym piszemy xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Binka
Syrena



Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pon 17:36, 25 Paź 2010    Temat postu:

Ten dzwonek był ustawiony tylko na jednego . Nie chciałam nawet spojrzeć na wyświetlacz . On dzwonił tylko jak miał problem albo jak ja miałam kłopoty . Ostatnio dzwonił 60 lat temu . Pamiętam to jak dziś . Byłam wtedy na imprezie na Olimpie i powiedzmy że za ostro balowałam . Musiałam wtedy pilnować wilków łowczyń . Ciekawe prawda ? Telefon ciągle dzwonił .Jessy już poszedł z tą dwójką herosów . Drżącą ręką odebrałam telefon .
- Halo ? – powiedziałam niepewnie .
- Cześć Yas , masz czas ? - powiedział głosem który znałam za dobrze .
- Czegoś potrzebujesz ? – miałam nadzieją że nie , bo miałam ochotę jechać na Olimp i o wszystkim zapomnieć .
- Tak właściwie to dzwonią bo ojciec chce żebyś była w obozie Herosów . – Proszę ? Tym razem przesadza . Co ja takiego zrobiłam?
- Że co ? –próbowałam nad sobą panować ale nie za bardzo mi wychodziło .
- Twierdz że to ci dobrze zrobi . Próbowałem go przekonać aby cię zostawił w spokoju ale mnie nie słuchał . – to z jego strony było słodkie .
- Ile mam tam być ? – chyba nie całe wakacje !
- Hmm ... – nie mógł się wysłowić czy co ?
- Co .... hmm ?
- No więc tak jakby całe wakacje . – nie no przesada !
- Serio ? – byłam bliska płaczu .
- Tak , spakuj się i tak za dwie godziny powinni po ciebie być . – tak a ja się zdarzę spakować w 2 godziny ?
- Kto ?
- Artemida lub Apollo . – no to ciekawie się zapowiada .
- Suuuper . – kolejna bitwa z Apollem ? Bosko !
- Więcej optymizmu . Rozchmurz się słońce . – wiem że próbował mnie pocieszyć ale tym razem jakoś nie miałam na to ochoty . On zawsze był moim ulubionym z bogów . Zawsze mnie chronił i stawał po mojej stronie . Rozumiał mnie a ja jego . Był jak stary dobry przyjaciel .
- Jasne , jasne .
- Masz jakiś inny głos .
- - Mam taki głos jak jestem szczęśliwa .
- Aha . To dobrze słońce . Ja już muszę kończyć . Do zobaczenia . – pożegnał się .
- Pa - rozłączył się a ja schowałam telefon do kieszeni . Z westchnieniem na ustach poszłam do domu się spakować .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Binka dnia Śro 17:55, 27 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skaila
Tytan



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pon 18:07, 25 Paź 2010    Temat postu:

Super! Tylko trochę krótkie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pon 18:58, 25 Paź 2010    Temat postu:

Popieram! Bardzo, bardzo mi się podoba, tylko nie do końca załapałam o co chodzi xD Ale to normalne, więc się nie przejmujcie xD To jest SPOD! Następne proszę i jestem zachwycona i w ogóle naj naj... naj xD No słów mi trochę zabrakło, ale to nic, to nic, bo ja się ostatnio nie mogę wysłowić xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Binka
Syrena



Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A
Płeć: Heroska

PostWysłany: Nie 1:17, 21 Lis 2010    Temat postu:

Yasmine
Rozdział 5

Gdy szybko wróciłam do domu weszłam na górę i z szafy wyjęłam dużą torbę . Był to prezent od taty na urodziny . Mogłam zmieścić w niej wszystko . otworzyłam szafę na rozszerz . wzięłam kilka kolorowych topów . Parę par jeansów i rurek . Było lato więc wrzuciłam do torby wszystkie sukienki i kilka spódniczek . Trampki , 2 pary balerinek , buty na koturnach i szpilki od Jimmy Choo , Alexandra Mcqueena i Christiana Louboutina . Potem wzięłam kosmetyczkę z kremami i żelami pod prysznic . W domu za moją piżamę robiła koszulka Jessiego . jednak nie nadawał się na obóz , więc wzięłam długą suknię z satyny którą dostałam od Afrodyty . Na szczęście nie była różowa tylko miała kolor delikatnego błękitu . Tam z pewnością jest zimno bo ,Dionizosowi nie chciało się inwestować w ogrzewanie i pieniądze które daje mu tata na obóz znów wydał na tabletki na uzależnienia . Więc spakowałam sweter . Spojrzałam na siebie i westchnęłam . Byłam przepocona i miałam rozczochrane włosy . Spojrzałam na zegarek . Zdążę wziąć szybki prysznic i się przebrać . Gdy wyszłam z pod prysznica związałam włosy w kitka . Spojrzałam na to co zostało w szafie . Wybrałam czerwoną jak ogień sukienkę i czarne buty na obcasie od Prady . Usta maznęłam błyszczykiem . Włosy mi już wyschły więc je rozpuściłam . Na szyi przewiesiłam srebrny wisiorek szczęścia . Do torebki włożyłam kluczyki od samochodu , portfel , telefon , ipod i podręczną kosmetyczkę . Przeglądałam się w lustrze gdy nagle usłyszałam dziwny dźwięk . Wyjrzałam przez okno . Trawnik był wypalony a na tarasie ( lub jego resztkach ) stał samochód Apolla . Westchnęłam . Pod rękę wzięłam czarny płaszczyk i torbę . Wyszłam z domu . było czuć spalenizną . Podeszłam do samochodu . Nie było to żadne warte nie wiadomo ile cacko tylko duży bus .
- Apollo !Czyś ty zmysły postradał ? Trawę mi spaliłeś ! Kto ci w ogóle pozwolił prowadzić ? – krzyknęłam . weszłam do środka i nie zastałam Apolla tylko łowczynie Artemidy oraz ją samą za kółkiem .
- Masz prawo jazdy ? Od kiedy ? – spytałam . Jednak ona tylko przewróciła oczami .
- Oczywiście że nie . – powiedziała .
- A twój ukochany braciszek dał ci prowadzić samochód ? – on nie daje na niego nawet spojrzeć a co dopiero prowadzić . znaczy jak jest sportową bryką a nie tym czymś .
- Miał inne sprawy na głowie . –spojrzała na mnie .
- Co się stało ?
- Nic takiego .
- Co ! – mój głos stał się piskliwy .
- Jakiś syn Apolla miał wypadek . Chyba miał na imię Liam . Kłótnia z Aresem . Apollo nigdy nie mówił kto jest jego matką – spojrzała na mnie . byłam blada jak ściana i z ledwością oddychałam .
- Wszystko dobrze ? – spytała bogini księżyca .
- Tak - powiedziałam ale delikatnie się zachwiałam i w ostatniej chwili złapała mnie jej łowczyni . Była to Thalia .Posadziła mnie na siedzeniu .
- Co ci jest Yasmine ? – spytała Artemida . Nie odpowiedziałam . Mówiła dalej . – Apollo kazał mi cię przywieźć na Olimp ale Zeus nie chciał żebyś się denerwowała . Więc Apollo biedzie czekał na ciebie w Obozie . Dobrze ?
- Jasne – już ochłonęłam . Wszyscy sądzą ze nie znosimy się z Apollem od zawsze , jednak jedno nas łączy i będzie łączyć zawsze . Miłość do Liama . Naszego dziecka . Właśnie dotarliśmy do obozu . Apollo stał już na pomoście . Jednak mój wzrok przyciągnęło coś innego ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diafora
Nieświadomy swojego pochodzenia



Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Heroska

PostWysłany: Nie 3:15, 21 Lis 2010    Temat postu:

Grr.. Dlaczego wy przerywacie w takich moomentach ?!
A tak w ogóle, widzę że nie jestem jedyną cierpiącą na bezsenność w herosowie xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Binka
Syrena



Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 18:58, 23 Lis 2010    Temat postu:

„ Yasmine ”

Z góry widziałam wszystko aż za dobrze . Pod drzewem na początku lasu widziałam Jessiego z jakąś dziewczyną . On patrzył jej w oczy i trzymał ją za rękę . Byli tak zapatrzeni w siebie że mnie nie zauważyli . W oczach zaczęły pojawiać się mi łzy . Kim jest ta dziewczyna ? . Szybko wysiadłam z samochodu , podziękowałam Artemidzie i wzięłam swoją torbę . Apollo cały czas stał na pomoście . Był blady ale gdy mnie zobaczył delikatnie się uśmiechnął .
- Cieszę się że cię widzę . – powiedział całując mnie w policzek . – Artemida ci powiedziała prawda ?
- Tak . Co mu się właściwie stało ? Jest mocno ranny ? - mówiłam strasznie szybko .
- Potyczka z Aresem . Ma dość silne obrażenia jednak wszystko jest z nim dobrze . – mój wzrok sam powędrował w stronę Jessiego . Poczułam ukucie w sercu teraz się z nią całował ! Uspokój się ! – powiedziałam sobie .Może to nie on ! Przecież on cię kocha ! Jednak nie mogłam w to uwierzyć . Apollo zobaczył że się czemuś podpatruję . Spojrzał w tą stronę co ja .
- Czy to nie Jessy ? – spytał . Nie odpowiedziałam . – Jeszcze z nim chodzisz ?
- Chyba już nie – na mojej twarzy malował się smutek . – Czy to na pewno on? – spytałam Apolla .
- Tak to no . Ale kim jest ta dziewczyna ? – spojrzał na mnie i zobaczył że jestem bliska płaczu .
- Przepraszam – szepnęłam .
- Nic się nie stało . Może to nie to co myślisz ?
- Daj spokój ! On mnie zdradził ! Na pewno przyjechał tu dla niej ! A ja myślałam że to tak na serio ! – zaszlochałam . To dlatego ci herosi w szkole byli zaskoczeni gdy mnie pocałował ? Bo na obozie miał inną dziewczynę !
- Nie mogę uwierzyć że to mój syn !
- Apollo ?
- Tak , Yas ?
- Możemy iść tak żeby mnie nie zauważył ?
- Oczywiście . – uśmiechnął się i złapał mnie za rękę . Po chwili znaleźliśmy się w domku Zeusa . Było tu pełno kurzu . Nikt tu nie mieszkał od bardzo dawna . Usiadłam na jednym z łóżek i schowałam twarz w dłoniach . Apollo usiadł koło mnie i objął ramieniem .
- Wszystko będzie okey ! Zobaczysz . – stwierdził . – On nie jest ci potrzebny . To było tylko zauroczenie ! On nie jest ciebie wart .
- Masz rację . Teraz ważniejszy jest Liam . Jest w obozie ? – spytałam .
- Nie jest jeszcze na Olimpie .
- Kto się nim opiekuję ?
- Gdy wychodziłem była przy nim twoja matka .
- To dobrze .
- I proszę nie smuć się , on nie jest tego wart! Pokaż mu że się nie smucisz . Będę tu przez kilka dni to ci pomogę – zaproponował . – Niech zobaczy że dajesz sobie radę sam!
- Apollo. To twój syn ! Nie powinieneś go bronić ?
- Zasłużył na to .
- No dobra ! Ale co mam zrobić ?
- Korzystaj z życia ! Za kilka godzin będzie tu Liam a do tego czasu możemy trochę poszaleć .
- Czyli ?
- Co powiesz na kąpiel w morzu ? - spytał wyciągając z mojej torby strój od Channel .
- Brzmi zachęcająco . – przyznałam . To pozwoli mi zapomnieć i jak ja długo nie pływałam w morzu ? To przecież nie to samo co basen .
- Idź się przebrać . – gdy wyszłam z łazienki Apollo był już ubrany w błękitne kąpielówki . Mój strój był w podobnym odcieniu więc wyglądaliśmy jakbyśmy założyli komplet . Jedynym problemem było to że nie wzięłam japonek więc stałam w czarnych szpilkach które poprzednio miałam na sobie .
- Nie masz innych butów ? – spytał . Pokręciłam przecząco głową . Wybuchł śmiechem .
- Serio ? Wzięłaś same szpilki na obóz herosów ?
- Zapomniałam ! Na plaży je ściągnę !
- Nie musisz . Mogę cię zanieść – powiedział . Ze śmiechem wyszliśmy z domku . Akurat trafiliśmy na obiad . Wszyscy nas usłyszeli i spojrzeli w naszą stronę . Apollo pociągnął mnie w stronę pawilonu jadalnego . Chejron z Dionizosem siedzieli przy głównym stoliku .
- Cieszę się że już przyjechałaś Yasmine . Twój ojciec poinformował nas o twoim przybyciu . Jednak wolałbym żebyś brała udział w codziennym życiu herosów . – powiedział Chejron .
- Oczywiście . Nie chcę sprawiać kłopotów . I tak jestem zaskoczona że w ogóle mnie tu chcieliście .
- Zawsze jesteś mile widziana .
- Dziękuję .
- Gdzieś się wybieraliście ? – wtrącił Dionizos . Chciałam coś powiedzieć jednak wyprzedził mnie Apollo .
- Yas już długo nie widziała się ze mną i jeśli to nie przeszkadza to chciałbym spędzić z nią chociaż jedno popołudnie . – oczywiście wszyscy nam się przyglądali , ale chyba nie rozpoznali Apolla . Postanowiłam im to uświadomić .
- Tylko ten jeden raz Dionizosie ! Proszę ! Naprawdę stęskniłam się za Apollem . – uśmiechnęłam się do boga słońca . On odwzajemnił uśmiech . Kilkoro herosów z domku Apolla niemal się zakrztusiło . W tym Jessy , który już najwyraźniej wrócił z spacerku z ukochaną .
- No dobrze – bóg winna westchnął . Nachyliłam się i dałam mu całusa w policzek .
- Dziękuję . – zarumienił się delikatnie ale i tak jak zwykle wyglądał jakby połknął papryczkę chilli więc co za różnica? .
- Nie ma za co . – spojrzałam na Apolla .
- Idziemy ? – jednak on miał inne plany . Złapał mnie jak by miał zamiar przenieść przez próg .Zaskoczona krzyknęłam . Wszyscy wymienili zaskoczone spojrzenia . Postanowiłam grać totalnie zaskoczoną .
- Co ty ...
- Czas się zabawić . Zobaczymy czy umiesz pływać – szepnął uwodzicielsko ale na tyle głośno że usłyszeli wszyscy . Wybuchłam śmiechem . Apollo mi zawtórował . Tak się śmiejąc pobiegł ze mną na plażę .
- Oczywiście żartowałeś z tym sprawdzaniem czy umiem pływać prawda ? – spytałam
- No nie wiem .
- Eiii !
- Chyba raczej nie żartowałem – stwierdził ściągając mi buty i wskakując ze mną do wody .Bawiłam się świetnie . Pływaliśmy i chlapaliśmy się wodą jak małe dzieci .
- Czy czasem to nie była przesada ? – spytałam podpływając do Apolla .
- Nie jesteśmy zwykłymi bogami którzy są przyjaciółmi i spędzają razem czas . – stwierdził .
- Ale wiesz ... – nie dokończyłam bo nie byłam pewna czy dobrze robię .
- Co ? Yasmine ! Spójrz na mnie – pociągnął mnie za podbródek i zmusił żebym spojrzała mu w oczy .- Mi możesz powiedzieć wszystko . Bogowie myślą że się nie znosimy ale tak nie jest prawda ?
- Oczywiście że nie . – spojrzałam mu w oczy – Ale co pomyślą o tobie twoje dzieci ? Przyjeżdżasz do obozu przebył podrywać córkę Zeusa ? I to jeszcze nie pełnoletnią . ?
- Daj spokój . To normalne dla dwójki przyjaciół , jasne ?
- Tak . – Spojrzałam na niebo . Zrobiło się ciemno . Skóra Apolla delikatnie pobłyskiwała w blasku księżyca . Wyglądał jak anioł . poczuł że mu się przyglądał i odwrócił się .
- Co ? – spytał speszony .
- Nic – uśmiechnęłam się delikatnie .
- Jesteś śliczna . – powiedział . Spojrzałam w jego oczy . Patrzyły na mnie z dziwnym blaskiem . Nie zauważyłam że nasze twarze dzielą zaledwie centymetry . Czułam jego delikatny , ciepły oddech .
- Yas ?
- Tak ? – spytałam ale wciąż patrzyłam w jego oczy jak zahipnotyzowana .
- Stęskniłem się – szepnął o pocałował mnie . Gdy się od siebie oderwaliśmy zdążyłam powiedzieć :
- Ja za tobą też . – potem znów mnie pocałował .Przerwało nam jednak to że ktoś cicho odkaszlnął nad nami . spojrzałam w górę . Na pomoście siedział Hermes . Patrzył na nas zaskoczonym wzrokiem .
- A wiec to tak ... – powiedział i zanim zdążyliśmy cokolwiek zrobić on znikł .
- Cholera ! – powiedział Apollo .
- Niby dlaczego ?
- Hermes raz dwa wszystkim rozpowie co widział ! – stwierdziła.
- No to mamy problem . – Westchnął Apollo . Szybko wyszliśmy z wody i Apollo zaniósł mnie do obozu . Wszyscy siedzieli przy ognisku . My też usiedliśmy jednak wszyscy się na nas gapili . Może dla tego że tak późno wróciliśmy ? Byliśmy ubrani i wysuszeni bo to Apollo mógł zrobić pstryknięciem palca .Dzieciaki od Apolla śpiewały ( a Apollo śpiewał razem z nimi ) ogień grzał mnie w twarz . Apollo mnie do siebie przytulał . Czułam się nadzwyczaj bezpieczna . Gdy zaczęłam się delikatnie trząść z zimna Apollo dał mi swoją bluzę . Potem poczułam straszliwą senność więc położyłam głowę na kolanach Apolla . Ostatnie co pamiętam , to jak Apollo całuję mnie z uśmiechem w czoło i zanosi do domku .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 19:18, 23 Lis 2010    Temat postu:

Długość nadodpowiednia xD Fajne. Na razie nie mogę się do konca połapać kto jest kim. ale jak jest Apollo, jest impreza xD Więc SPODA, no jasne, że tak xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skaila
Tytan



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 21:23, 23 Lis 2010    Temat postu:

WOW!!!!!!! Ekstra!!! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Binka
Syrena



Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A
Płeć: Heroska

PostWysłany: Nie 17:30, 12 Gru 2010    Temat postu:

Obudziły mnie promienie słoneczne wpadające przez okno . Ktoś powinien zainwestować w obóz i chociaż kupić zasłony czy coś . Przysłaniając ręką oczy , wstałam . Moja torba stała w kacie już rozpakowana . Wyciągnęłam z szafki krótkie jasno niebieskie spodenki i fioletową bluzkę z napisem „ Rock is my life „ do tego czarne trampki . W łazience doprowadziłam się do porządku . Włosy zepiełam w luźny kucyk . Nie malowałam się . Spojrzałam na swoje odbicie w lustrze . Wyglądałam jak przeciętna nastolatka . Wyszłam z łazienki i pościeliłam łóżko . W mojej torbie znalazłam swój pamiętnik . był już dość stary bo mam go długo . Jest już prawie cały zapisany . Znalazłam stronę na której skończyłam pisać . Wzięłam jakiś długopis i chciałam zacząć pisać jednak przerwało mi głośne pukanie do drzwi . odłożyłam pamiętnik na łóżko i wstałam żeby otworzyć . W drzwiach stał Apollo z tym swoim uśmiechem . Był ubrany w spodnie khaki i niebieski podkoszulek .
- Już wstałaś ? - spytał zaskoczony .
- Tak , a co ?
- Dopiero jest piąta godzina . Myślałem ze będę musiał cię budzić na różne sposoby . – powiedział a ja powstrzymałam się od wybuchnięcia śmiechem .
- Więc oszczędziłam ci kłopotu – stwierdziłam. – Po co przyszedłeś tal szybko ? Myślałam że pobudka jest o szóstej . – dodałam .
- Tak , jest o szóstej . Tylko Liam już tu jest i myślałem że chciałabyś go zobaczyć . on zresztą też . – mimo woli się uśmiechnęłam .
- No to chodźmy – pociągnęłam go za rękę .
- Nie spieszę tak . On ci nigdzie nie ucieknie . - powiedział . Ale ja i tak pobiegłam jak najszybciej umiałam do szpitala obozowego . Gdy znalazłam się w środku od razu poczułam silny zapach ziół . Liam leżał na jednym z łóżek . Nie wyglądał na chorego . Był blady ale jak zawsze się uśmiechał . Usiadłam u niego na brzeg łóżka i w tej samej chwili do szpitala wbiegł zdyszany Apollo .
- Widać jak bardzo jesteś wysportowany – powiedziałam z sarkazmem .
- Nie przesadzaj . mamusiu . – Liam patrzył na nas swoim zwykłym pełnym radości spojrzeniem .
- Wiesz twoja mamusia to wygląda dość młodo , prawda ? Musiała mieć z tysiąc operacji . – stwierdził bóg słońca .
- Zazdrościsz ? – spytał Liam .
- Niby czego ?
- No tego ze jest od ciebie ładniejsza ? – Apollo przez chwile mi się przyglądał jakby sprawdzając czy nasz syn mówi prawdę . Po chwili westchnął .
- Może masz racje . – rzucił w końcu .
-Liam jak się czujesz ? Już lepiej ? Powiedz co się stało ! – wtrąciłam się bezceremonialnie do ich rozmowy .
- Nie panikuj . – uspokoił mnie Liam . – Nic mi nie jest . Wypiłem ambrozję i dwa dni leżę w łóżku . Wszystko jest okey . Poszło o to , że Ares stwierdził iż on lepiej wygląda w stroju kąpielowym .
- Żartujesz , prawda? – spytałam rozzłoszczona .
- Niee – odparł z lekkim wahaniem . Wiedział że jeśli ktoś mnie naprawdę zdenerwuję to bardzo źle .
- To ja się zamartwiałam a ty po prostu pobiłeś się o to kto ma lepszy wygląd ?
- Tak ?
- Yasmnie ! Uspokój się ! Usiądź albo przywiąże cię do kaloryfera . – powiedział Apollo . Wiedziałam że jest do tego zdolny więc usiadłam . Gdy się uspokoiłam kazałam przysiąc Liamowi że nigdy więcej nie zrobi takiego głupstwa . Zgodził się niechętnie . Potem się pożegnaliśmy i wyszliśmy . Na obozie jeszcze nikogo nie było . Tylko kilku satyrów doglądało truskawek . Doszliśmy do pawilonu jadalnego i usiedliśmy przy stoliku nr. 1 . Słońce przyjemnie grzało w skórę . W powietrzu było czuć zapach morza . I miałam wspaniały widok na cały obóz . Domki wyglądały jak z bajki . W dali było słychać szum fal . Patrzyłam tak na to wszystko i stwierdziłam że to nie muszę być aż tak straszne wakacje .
- Chejron kazał przekazać ci twój plan zajęć . – wyrwał mnie z zamyślenia Apollo .
- Ahh , dzięki – wzięłam kartkę którą mi podsunął . Zajęcia które miałam dzisiaj to :
1. Greka
2. Strzelanie z łuku .
3. Trening na arenie .
4. Jazda na pegazie
5. Jezioro kajakowe .
6. Czas wolny .
Najwyraźniej tak będą wyglądały moje wakacje . Mieczem posługuje się dość dobrze jak na kogoś kto nigdy na poważnie nie walczył ale łuk to zupełnie co innego . Tym to mogę kogoś zabić . Jeśli ktoś stoi po boku a ja próbuję strzelić przed siebie .Po prostu nie mam to tego talentu . Raz nawet Apollo mnie uczył ale potem zrezygnował bo dostał w ramie . Przepraszałam i wszystko . Jednak potem nawet nie próbowałam . Z domków już powoli zaczęli wychodzić herosi .Wiedziałam że wszyscy się na nas gapią jednak próbowałam nie zwracać na to uwagi . Rozmawiałam z Apollem . Gdy wszyscy się zebrali zaczęło się śniadanie . A ja próbując udawać zwykłą heroskę siedziałam przy stoliku i czekałam na resztę tego dnia .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skaila
Tytan



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Heroska

PostWysłany: Nie 18:02, 12 Gru 2010    Temat postu:

Fajnie. Jestem ciekawa następnej części.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Nie 21:10, 12 Gru 2010    Temat postu:

No, fajne. Trudno mi się połapać o co dokładnie chodzi, ale zawsze opowiadanie pojawia się w taki dzień, w którym nie za bardzo myślę xD SPODA. Acha, jest jeszcze jeden ogromny plus: Apollo xD Tatko dziękuję i prosi o więcej xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Binka
Syrena



Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 1325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L.A
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 16:26, 14 Gru 2010    Temat postu:

No i będzie go bardzo dużo ; )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.herosowo.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
Strona 13 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin