|
|
Autor |
Wiadomość |
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 19:15, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Rozdział 8
Po paru minutach staliśmy już w kręgu naokoło nagrobka. Siedem osób, które tak bardzo chciały powrotu ukochanej osoby. Wyjęłam z kieszeni los Percy' ego. Zacisnęłam na nim palce chcąc jak najszybciej znów go zobaczyć. Rozejrzałam się po zebranych. Wszyscy byli bladzi i przerażeni. Niedaleko nas stał medyk z domku Apollina, który czekał w pogotowiu. miska z wodą stała niedaleko, ambrozja była przygotowana.
- Dobrze - powiedziałam. Dziękowałam bogom, że głos mi się nie trząsł. - Mojry kazały wspominać. Przywołajcie każde dobre wspomnienie o nim, nie może być ono złe. Inaczej nic nie wyjdzie, a drugiej próby może nie być.
Zaczęliśmy wspominać. Pomyślałam o tym, jak po raz pierwszy go zobaczyłam. Od razu mnie zaintrygował. Mimo, że sam odniósł dość poważne rany, to przyprowadził nieprzytomnego przyjaciela. Wzruszył mnie tym, ale nigdy się o tym nie dowiedział.
- Coś mnie ciśnie w płucach - usłyszałam głos Grovera. Czułam to samo. Znowu pomyślałam o Percy' m. Uśmiechnęłam się, kiedy przypomniało mi się, jak mówił przez sen. Zawsze. Ilekroć widziałam go śpiącego. Potem przypomniałam sobie naszą pierwszą misję. Potem drugą, to, jak o mnie walczył, kiedy popłynęłam ku syrenom. Naszą wspólną jazdę na hipokampie. To, ze nie uwierzył w moją śmierć. Podróż w labiryncie. Pierwszy pocałunek. Ucisk w piersi zmalał. Uchyliłam powieki i zobaczyłam niewyraźną postać leżącą u moich stóp. Po chwili mogłam normalnie oddychać, a przede mną leżał Percy. Ledwo oddychał, był nieprzytomny, a ubranie przesiąknęło mu krwią. Uklęknęłam przy nim i zaczęłam płakać. Po raz pierwszy od jego odejścia zrozumiałam, jak bardzo mi go brakowało. Podbiegł do nas medyk, podał mu ambrozję, położył go na noszach i popędził w stronę szpitala. Ja zostałam w tej samej pozycji, tak jak inni. byliśmy w tak wielkim szoku, że nie mogliśmy nawet się poruszyć. W czasie kiedy próbowałam sobie przypomnieć, jak się nazywam podeszła do mnie mama Percy' ego i przytuliła mnie mocno.
- Dziękuję - wyszeptała szlochając.- Dziękuję za mojego syna.
Uścisnęłam ją i niepewnym krokiem ruszyłam w stronę szpitala. Kiedy do niego weszłam i zobaczyłam Percy' ego leżącego na łożku i oddychającego miarowo nogi się pode mną ugięły. Przysiadłam na krześle i chwyciłam go za rękę.
- Jest nieprzytomny - usłyszałam głos lekarza. - Jego stan jest stabilny, ale stracił sporo krwi. Biorąc pod uwagę to, że właśnie zmartwychwstał, to ma się całkiem nieźle.
Sally podeszła do swojego syna i dotknęła jego czoła.
- Nie dam rady - szepnęła. - Muszę się z tym przestać.
Wszyscy jej przytaknęli.
- Annabeth, idziesz? - zapytał Grover.
- Nie, zostanę przy nim.
Moi przyjaciele wyszli, a ja zostałam sam z Percy' m. Przyjrzałam mu się dokładnie. Był blady, miał sińce pod oczami, wychudł, włosy mu urosły. Przyglądałam mu się tak, jakbym widziała go po raz pierwszy w życiu. Nagle poruszył się i otworzył oczy. Spojrzał na mnie nieprzytomnym wzrokiem.
- Percy, wszystko w porządku?
Podniósł lekko głowę i ku mojemu przerażeniu zadał pytanie, którego najbardziej się obawiałam.
- Kim jesteś?
shorty8
Wiem, wiem, wredna jestem xD Ale nie martwcie sie xD
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez shorty8 dnia Czw 19:16, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Skaila
Tytan
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 19:26, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cudowne ale smutne na końcu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 19:27, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tak i błędów pełno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabeth
Zastępca Szeryfa
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 19:32, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
świetne shorty cudowne i wogle wszystkie pochwały świata skierowane do ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 20:23, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Rozdział 9
- To ja, Annabeth. Nie pamiętasz?
Przysiadłam na brzegu jego łóżka.
- ścięłaś włosy?! - zapytał,a ja poczułam ogromną ulgę.
- Tak, Percy, ścięłam włosy - powiedziałam zachrypniętym głosem. - Powiedz mi, co pamiętasz.
Zamyślił się i skrzywił.
- Pamiętam walkę z Kronosem. Wygraliśmy, a ty podbiegłaś do mnie. Wtedy ktoś dźgnął mnie mieczem. Chciałem ci coś powiedzieć, ale... nie mogłem. Potem widziałem cię od czasu do czasu, ale niewyraźnie. Cały czas mnie bolało. I... powiedz mi co się działo.
Opowiedziałam mu wszystko. Przełykałam łzy, starając się niczego nie pominąć. Kiedy skończyłam Percy uśmiechnął się do mnie.
- Dlaczego nie uwierzyłaś, że nie zyję?
- Ty hipokryto. I kto to mówi?
Zaśmiał się i zakaszlał.
- Powinieneś się przespać - powiedziałam przykrywając go szczelniej kołdrą.
- Miałem trzy lata na spanie.
Umilkliśmy nie wiedząc, co powiedzieć. Pomyślałam o tym, że on jest tak blisko i zaczęłam płakać. Nie mogłam się powstrzymać, całe napięcie ze mnie uchodziło. Percy usiadł niezdarnie na łóżku i objął mnie.
- Cii - wyszeptał w moje włosy. - Wszystko będzie dobrze. Zobaczysz.
- Tęskniłam.
- Wiem - pocałował mnie w czoło. Położyłam się koło niego i usnęłam. Po raz pierwszy od dawna spałam spokojnym snem.
***
- Jak ni słodko wyglądają...
- Ale mogliby się już obudzić. Chciałbym porozmawiać z Percy' m.
- Zobacz, jak wtulił się w jej włosy...
- Sally, to chyba normalne. Nie widzieli się trzy lata.
- Ale to takie słodkie...
- Powtarzasz się tak od parunastu minut.
- To nie moja wina. O patrz, budzi się...
Taka oto rozmowa przywitała mnie rano. Otworzyłam oczy i podniosłam się. Percy mruknął coś przez sen.
- Dzień dobry - powiedziałam.
- Annabeth i jak? Rozmawiałaś z nim?
- Tak... wszystko pamięta, czuje się dobrze. Jest tylko osłabiony. Idziecie na śniadanie?
- Nie, zostaniemy tu i poczekamy aż się obudzi.
Zostawiłam całą szóstkę przy łóżku Percy' ego i ruszyłam w stronę jadalni. Powitał mnie gwar rozmów. Nagle ucichł, a ja zasnęłam w drzwiach. Dionizos wstał od stołu i zastukał w puchar.
- Spokój! - wrzasnął. - Percy Jackson żyje. Świętujcie!
Okrzyki szczęścia, zdumienia i szok na twarzach. Widziałam to wszystko i po raz pierwszy dotarła do mnie niecodzienność sytuacji. Wskrzesiłam z zmarłych najlepszego przyjaciela.
- Żyje dzięki Annabeth Chase - dodał Pan D. Zdziwiłam się tym, ze zapamiętał nasze imiona. - Ona go obudziła, czy coś.
Wszystkie oczy zwróciły się na mnie, a ja zrezygnowałam ze śniadania. Skierowałam się za to w stronę pomostu. Usiadłam na nim i rozmyślałam o tym, co mnie czeka. Wrócę na uczelnię, do normalnego życia. Razem z Percy' m.
- Mogę się przysiąść? - usłyszałam głos za plecami.
shorty8
No więc: Czekałam aż poprzednie przeczyta Percy, bo on sobie lubi ponarzekać, ile to ja błędów robię. Ale cóż. Jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabeth
Zastępca Szeryfa
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 20:25, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
cudowne jest haha naprawde je lubie ! świetne jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skaila
Tytan
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 20:26, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Superrrr!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Czw 20:27, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Czw 20:46, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Duuużo błędów , największa praca z błędami , jaką widziałem ( żartuję xD ) , nie chce mi się wszystkiego wypisywać.
A reszta taka sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Pią 14:56, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To kamień z serca, bo się bałam, ze lista błędów będzie dłuższa niż samo opowiadanie xD A kiedy twoje, ze się tak grzecznie spytam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Pią 15:09, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ZGADŁAŚ! :p
Brawo , lista błędów mogłaby być nawet takiego samego stopnia jak opowiadanko ,gdybym wypisał wszystko , i przy tym komentarz co źle, jak powinno być , itp.
Moje ? Z tym netem to nie wiem czy wstawię w ciągu tygodnia. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Pią 15:34, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
To mój trzeci post, ale go nie zmarnuję i cię porządnie....
Zrugam xD
Mój net tak muli, że zdążyłam odrobić lekcje, zanim mi się strona startowa załadowała xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Pią 16:23, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
BIJĄ! OMG... xD
To już mój 3 post, pa pa. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefele
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło Płeć: Heroska
|
Wysłany: Pią 16:24, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Genialne!
shorty8 napisał: |
- Jak ni słodko wyglądają...
- Ale mogliby się już obudzić. Chciałbym porozmawiać z Percy' m.
- Zobacz, jak wtulił się w jej włosy...
- Sally, to chyba normalne. Nie widzieli się trzy lata.
- Ale to takie słodkie...
- Powtarzasz się tak od parunastu minut.
- To nie moja wina. |
A ten fragment najlepszy! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annabeth
Zastępca Szeryfa
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Heroska
|
Wysłany: Pią 17:33, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
no jest świetny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|