|
|
Autor |
Wiadomość |
Doti
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 18:23, 05 Kwi 2011 Temat postu: Ejnis i Elis |
|
|
Prolog
W nieznanym miejscu 15 lat wcześniej.
-To niedopuszczalne!-krzyknęła Gaja
-Ta...Tylko że nie twój mąż jest w milionach kawałków- odcięła Rea
-Ale Tyfon znajduje się teraz w Tartarze!
-Nieważne przecież wiesz że poprosiłam cię żebyś tu przyszła żebyśmy mogły omówić zemstę, a tak swoją drogą-Rea znacząco zerknęła na brzuch Gai-Byłaś ostatnio w McDonaldzie?
-Nie- odpowiedziała nieco zdziwiona Gaja. Po chwili zrozumiała czemu jej córka się o to pytała-w ciąży jestem.
Rea uśmiechnęła się chytrze, bowiem już świtał jej pomysł jak pokonać olimpijczyków. Gaję chyba też olśniło, ponieważ na jej ustach wykwitł ten sam uśmiech.
-Czy myślisz o tym samym co ja?-zapytała Gaja
-Pod warunkiem że myślisz to co ja myślę
-Bo ja myślę, że....
Zaczęły obgadywać cały plan działania, szkoda tylko że nie wiedziały,że nie wszystko pójdzie z godnie z ich myślami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Doti
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 21:04, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Rozdział 1
Wysoka brunetka z niebieskimi oczami wpatrywała się w lustro. Tak, to ja. Nazywam się Ejnis mam metr 75 i 14 lat. Mam bliźniaczą siostrę Elis, która jest zupełnie inna niż ja to znaczy: bardzo jasne blond włosy i brązowe oczy oraz 160cm. Cieszyłam się że mam siostrę, która jest ode mnie młodsza o parę minut. Tyle że Elis nie tylko różni się ode mnie wyglądem, ale również charakterem. Ona, jest najspokojniejszą osobą na świecie. Nie preferuje planu Gai pomimo iż jest jej córką. Dlatego jeszcze nie kibluję w Tartarze, ponieważ pomimo pokoju pomiędzy 12 olimpijską,a pomniejszymi bogami oni nadal się podburzają. Było to w przesilenie zimowe. Pojechaliśmy na Olimp, gdzie Elis chciała mnie publicznie wydać. Na całe szczęście z pomocą przyszły mi Hekate oraz Eris. Od tego dnia, jeśli moja siostrzyczka chciała cokolwiek na mnie powiedzieć moce obu bogiń powstrzymywały ją przed tym. W obozie herosów przebywam od dwóch lat. Pomimo przysięgi złożonej ileś lat temu przez syna Posejdona, którego imienia nie pamiętam, mama na całe szczęście nadal mnie nie uznała. A dziś mam się spotkać z... no, właśnie trochę to głupio zabrzmi, ale z szóstką moich siostrzeńców. Czyli: Zeus, Posejdon, Hades, Hera, Demeter, Hestia. Wiedziałam że oni już wiedzą kim jest moja matka, dlatego podczas snu ustaliłam z moją siostrzyczką Reą, że będę grać na zwłokę. Mam wielką nadzieję że się nabiorą. Z rozmyślań wyrwał mnie głos Eris, która sprytnie oszukała Dionizosa swoimi czarami dzięki czemu Pan D. myśli że to tylko kolejny heros.
-Ejnis! Bo się zaraz spóźnisz!-krzyknęła Eris...om...to znaczy Casandra.
-Już idę- odkrzyknęłam. Wyszłam wyszłam na dwór gdzie było dziś wyjątkowo chłodno. Wspięłam się na wzgórze, gdzie czekało jakieś czerwone auto nie wiedziałam jakiej firmy. W środku czekał Apollo. Dobrze znałam tego boga, ponieważ często ze sobą gadamy jak jestem na Olimpie.
-A, gdzie Elis?-spytał wyraźnie zaskoczony Apollo-Zeus kazał przywieść Ejnis i Elis Everden oraz najlepszą przyjaciółkę Ejnis.
-Wiemy-odpowiedziała Eris/Casandra- Lecz niestety siostrzyczka Ejnis przedwczoraj została zaatakowana przez Chimerę. Wskutek czego przez najbliższy tydzień będzie bardzo osłabiona.
-Aha-powiedział Apollo z zawiedzioną miną-dobra dziewczyny wsiadajcie.
Wsiadłyśmy, po czym Apollo ruszył, a ja byłam lekko przerażona. Po jakiejś godzinie dojechaliśmy na miejsce. Widok był niesamowity. Wylądowaliśmy przed największym budynkiem. Wchodząc po stopniach narastała we mnie trema i przerażenie. Weszliśmy do sali tronowej pełnej tronów. Zajęte były tylko cztery trony. Obecni byli tylko:Zeus, Posejdon, Hera, Demeter. Wyraz twarzy Zeusa wyrażał gniew i zdumienie. Natomiast całej reszty spokój, który był tylko maską.
-Witaj panie-powiedziała Eris i pokłoniłyśmy się.
-Czy wiecie dlaczego tu jesteście?-spytał Gromowładny.
-Szczerze mówiąc nie-odpowiedziałam
-Ponieważ mamy podejrzenia iż jesteś córką Gai-powiedziała Demeter.
-Ja?
-Owszem, wiemy również że wiesz kto jest twoją matką-oznajmiła zimno Hera, która przed godziną stoczyła walkę słowną z Zeusem.
-No i...?-zapytałam
-Jeśli jesteś tą o której mówi przepowiednia, to masz moc, która może zniszczyć Olimp.-powiedział Posejdon. Ja w tym czasie zerknęłam pytająco na Eris. Ona natomiast ledwo dostrzegalnie przytaknęła, i zaczęła się przygotowywać do teleportacji.
-Skoro już wiecie to może już chodźmy, co Eris?- spytałam zwracając się do bogini.
-Spoko-odpowiedziała. I nim ktokolwiek zdążył zareagować zniknęłyśmy w chmurze czarnego pyłu.
------------------------------------------------
I jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karo32104
Pegaz
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Obóz Herosów/Apollo Płeć: Heroska
|
Wysłany: Śro 22:02, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
troche sie powtarzasz ale tak to bardzo fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|