Niezwykła przygoda...
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

Skaila

Prolog

Pewnego zimnego grudniowego wieczora dwie dziewczyny uknuły pewny niecny plan. Nie były one zwykłe, gdyż były potomkiniami greckich bogów. Tak zwanymi herosami.
Obie były bardzo odważne i pomysłowe. Ich plan miał na celu zemstę na pewnym bardzo dziwnym chłopaku. Wypisały poszczególne etapy pracy.Lista składała się z kilku punktów oraz ich rozwinięć.
Ale zacznijmy od samego początku czyli daty 11 grudnia wtedy kiedy się wszyscy poznali...

Hej!
To ja(Skaila) i ja(karo)! Będziemy pisać to dziwne opowiadanie.

karo32104

wstawiaj wstawiaj

Antena

Prolog zapowiada się bardzo interesująco. Brutalna będzie ta zemsta? xD

karo32104

tak tak wiem

Skaila

Może tak może nie Wink

karo32104

Będzie fajne cos wymyślimy

Antena

Żeby była baardzo brutalna, bo wtedy śmieje się jak jakiś świr. xD
Zdradzicie mi tajemnice tego opowiadania? Bo mam już chyba miliard pomysłyów na tą zemstę, tylko, że nie wiem co ten owy chłopak im zrobił. ;]

Antena

Buhahahahah Smile

Już nawet zaczęłam. xD

Skaila

Nic już nie zdradzamy!

Jutro pojawi się 1 rozdział!

annabeth

karo droga nadal obowiązuje limit postów żadnych odchyłów naginań i innych takich 3 posty w ZUPEŁNOŚCI wystarczą tak mi sie przynajmniej zdaje więc nie pisz ich więcej prosze pilnuj sie jak nie możesz tego spamiętać to nei wiem numeruj ^^ bo ja sie zdenerwuje jak będe musiała to usuwać w nieskończonosć....

karo32104

prze...przepraszam ale 3 posty to naprawde cholernie mało jak ja mam sie w tym zmieścić
no powiedz mi

annabeth

ch przeczytaj sobie ogłosznie i spokojnie wiesz teorytycznie ten limit słuzy temu zeby nie odchodzić ot tematu opinie o opowiadanku powinniśmy zmieścić w 1-2 postach ^^

karo32104

oj uwież mi nie w moim przypadku ale sprubuje

shorty8

No zaczyna się ciekawie, czekam xD

Skaila

Uwaga Uwaga!

Pierwszy rozdział:

11 grudnia. Cóż to za dziwna data. W ten dzień na pewnym nie zywkłym forum poświęconym książce "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" pojawiły się dwie osoby. Była to dziewczyna i chłopak. Karo i Pan.K.Nie li rodzeństwem. Bogowie brońcie od tego! Mówiąc już o bogach greckich. Bardzo zmienili się od czasu starożytności. Nie byli już tak potężni gdyż ich okres ich świetności minął. Teraz bóg wszystkich bogów, ojciec większości olimpijczyków przeżywał kryzys małżeński i objadał się lodami oglądając "Mode na Apolla" odcinek 10000. Posejdon bóg mórz miał depresję. Hades też należący do Wielkiej Trójki postanowił oddać się zawodom jedzenia na czas. W końcu przedtem był strasznie chudy. To wszystko przez tą śmierć. Codzienne go Tanatos w pokera ogrywał. Biedulek miał zszarpane nerwy.
Ale wróćmy do forum. Pan K. od razu nie przypadł do gustu pewnej bardzo zUej córce nocy. Działał jej na nerwy. Chciała jakoś mu dopiec i no właśnie, co? Sama nie wiedziała. Po prostu chciała się dobrze bawić. Przecież była potomkinią Hadesa. Wiedziała, że tatuś będzie się gniewał jeśli przyśle nową niesforną duszę do jego królestwa. W jednej chwili przyszedł jej do głowy pomysł.
-Może go sprowokuje?-powiedziała patrząc w monitor.
W głowie narodził jej się szatański plan lecz potrzebowała pomocy. Właśnie w tej samej chwili na drugim końcu kraju w ciepłym domu siedziała Karo i rozmyślała o jakimś kawale, który mogła by wywinąć. Bardzo to lubiła. Kiedyś nawet podpaliła Aresowi włosy.
-Ach.. Stare dobre czasy!-wspominała z rozmarzonym wzrokiem.
Ostatnio nic się nie działo w jej życiu. Codziennie narzekała na nudę. Musiała temu jakoś zaradzić. Jej kolega(jeż można tak powiedzieć) zaczynał ją strasznie denerwować. Oczywiście zawsze był irytujący ale ostatnio przesadził. Wtargnął od jej pokoju nie proszony i dodatkowo przeczytał jej osobiste zapiski. Nie nie były one pamiętnikiem. Na szczęście. Musi mu się za to odegrać.
Dzisiaj zalogowała się na pewnym fajnym forum dla takich jako ona. Herosów dokładniej mówiąc. Mogła wreszcie porozmawiać o potworach, mitologii i mitach bez obaw przed potworami. W tym wszystkim był tylko jeden minus. Pan.K też się zalogował. On zawsze musiał uprzykrzać jej życie.
Wystukała coś w wyszukiwarce i weszła na swój e-mail. W skrzynce miała jedną nie odebraną wiadomość. Brzmiała ona mnie więcej tak:

Nadawca:Córka nocy.
Temat:Pomoc.
Treść:

Cześć!

Jestem córką Hadesa i znamy się z forum. Pewnie jeszcze mnie nie kojarzysz ale trudno. Zauważyłam, że tak samo jak mnie denerwuje Cię Pan.K. Czasami chciała bym go rzucić psom na pożarcie. Mam naprawdę super plan na zemstę na nim. Sam nie wiem za co ale to najmniejszy kłopot. Po prostu się zabawimy. Co ty na to?
Pozdrawiam
zUa.

Po przeczytaniu treści jej oczy się świeciły jak małe lampki na Boże Narodzenie. Wreszcie zaczęło się coś dziać. O to jej właśnie chodziło przez te tygodnie nudy. Nie czekając ani chwili dłużej odpisała:

Nadawca:Córka Apolla
Temat: Pomoc w szatańskim planie.
Treść:

Hej!!!

Oczywiście pomogę. Z miła chęcią się zabawię. Wiesz, ż pomysł z tymi psami nie jest taki zły??? Może zabierzemy kilka z królestwa twojego ojca? Było by fajne.
Pozdrawiam
Karo.

Z radości zaczęła skakać po dopiero zasłanym łóżku. Jeśli ktoś by to widział powiedział by, że uciekła z jakiegoś zakładu. Miała to gdzieś. Jej euforia związana z zemstą na Panu.K była nie do opisania. Nie mogła się doczekać kiedy omówią resztę.
*
Przez cały następny tydzień omawiały wszystkie szczegóły. Poświęcały się temu całkowicie, a Pan.K niczego nie świadomy grał z Dionizosem w remika.

Rozdział pisała Skaila
Skaila&Karo&Antena
zUe trio