Forum www.herosowo.fora.pl Strona Główna

 shorty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 41, 42, 43  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Roxy
Wszechpotężna Rada Parzystokopytnych



Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NY ^^
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pon 19:25, 14 Cze 2010    Temat postu:

muminkamiXD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roxy dnia Pon 19:25, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pon 20:24, 14 Cze 2010    Temat postu:

Ty na mnie z muminkami wyskakujesz? Ty chcesz mnie o zawał przyprawić? Wiesz jakie one potrafią być bezwzględne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pon 20:48, 14 Cze 2010    Temat postu:

Zatkało mnie. Stanąłem w miejscu, a na mnie wpadł niczego nie spodziewający Jack. Naprawdę zamurowało mnie tak, jak jeszcze nigdy. Całe lato zamknięci w izolatce.
- Całe lato? - wykrztusiłem. Ann machnęła ręką.
- Możemy wychodzić na zajęcia i w ogóle, ale samo mieszkanie tam jest udręką.
Zrozumiałem kiedy doszliśmy. Przed nami stała rozwalająca się rudera z zbutwiałych desek, najprawdopodobniej z nieszczelnym dachem.
- Wchodzimy - powiedziałem hardo próbując dodać innym otuchy. Okazało się jednak, że tylko ja i Ann byliśmy na tyle odważni ( jeśli chodzi o mnie to może na tyle głupi) żeby przekroczyć próg tego czegoś. W środku zajeżdżało stęchlizną, ale w sumie nie było tak źle. Jak te stare domki na obozach letnich.
- Ej wchodzić, żyjemy - wykrzyknąłem. Cała reszta niepewnie weszła do środka.
- Wiecie co, mam pomysł - powiedział Mark. - Chodźmy pozwiedzać. Potem się rozpakujemy.
Nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak bardzo stęskniłem się za obozem. Annabeth natychmiast poleciała zobaczyć się z kolegami z domku, a ja podjąłem się zadania oprowadzenia nowicjuszy po terenie. Kiedy doszliśmy do jeziora postanowiliśmy trochę odpocząć. Stanąłem na pomoście i przyjrzałem się gładkiej tafli wody. Fale jakby uśmiechały się do nie, a podwodne rośliny falowały delikatnie. Nagle na plecach poczułem czyjeś dłonie, usłyszałem śmiechy, a glony i dno zaczęły się niebezpiecznie zbliżać. Wpadłem do wody z głośnym pluskiem. W ramach zemsty postanowiłem ich postraszyć. Wpłynąłem po pomost i zaczekałem na reakcje.
- Gdzie on jest? - słyszałem przytłumione głosy.
Nie chcąc ich straszyć wypłynąłem na powierzchnie krztusząc się i parskając. Usłyszałem zbiorowe westchnienie ulgi i wyczłapałem się na ląd. Zamknąłem oczy i zwróciłem twarz ku słońcu. Chwilę potem poczułem jak coś na mnie upada i chyba rozrywa mi łydkę. Przynajmniej ja tak to odczułem. Uchyliłem powieki i zobaczyłem leżącego na mnie jakiegoś nowicjusza, miecz wbity w moją nogę i Annabeth biegnącą przez polanę.
- P-pp-rzepra-sz-szam-m-m - jąkał się chłopak wstając. Ja także spróbowałem się podnieść, ale ostrze miecza przybiło mnie do ziemi. W tym momencie dobiegła do mnie Ann. Kucnęła przy mnie. Była blada jak ściana. Chwyciłem za rękojeść miecza i pociągnąłem. Zabolało, ale nie tak bardzo jak myślałem. Usłyszałem piski dziewczyn i dziwny dźwięk, taki, jaki wydaje łyżka szybko wyciągnięta z gęstej zupy.
Ze strachem otworzyłem oczy , które bezwiednie przymknąłem.
- Dlaczego ja? - jęknąłem patrząc na ranę, po czym spojrzałem na przyjaciół. - Tyle tu niedorobów, a mnie pokarało.
- Chodź do wody - powiedziała z bladym uśmiechem Annabeth. I tu objawiła się moja głupota. A może po prostu byłem w szoku? Pomyślałby kto, że do tego można się przyzwyczaić. Zapomniałem,że jestem synem Hermesa.Po protu zapomniałem i wyszedłem z wody nie dość, że suchy, to jeszcze bez śladu rany. Szkolni przyjaciele patrzeli na mnie ze zdziwieniem. No cóż. Też bym się tak przeraził jakby któryś z nich był... no, nie wiem, satyrem? Jeszcze pamiętam jak zdziwiłem się odkrywając prawdziwą tożsamość Grovera. Czekałem, aż któryś z nich się odezwie. Annabeth ścisnęła moją rękę. A ja nadal czekałem. Swoją drogą, to zaczynałem się już niecierpliwić. Przygotowałem się psychicznie na wyrzuty, kłótnie i kazania, a tu nic. Jeden zaczął przekrzykiwać drugiego. Krzyczeli:
- Jak super!
- Jesteś synem Posejdona?
- Dlaczego nie powiedziałeś?
- Co jeszcze potrafisz?
- Chętnie bym cię zabił.
- I warto było, Glonomóżdżku?
- Max, złaź z mojej nogi!
Tyle mniej więcej zrozumiałem. Nie powiem, że było mi źle z tym, że nie złościli się na mnie za kłamstwo. Byłem tylko troszeczkę zdezorientowany.
- Hej, chodźmy na kolację - Annabeth pociągnęła mnie w stronę stołów. Kiedy doszliśmy nadszedł czas na przemówienie Dionizosa.
- Chyba powinienem się przywitać - zaczął. - ale nie chce mi to dzisiaj przejść przez gardło. Wolałbym się z wami zegnać, trudno, poczekam sobie jeszcze sto lat, zanim ta piękna chwila nadejdzie. Parę ogłoszonek. Otóż mój ojczulek kochany, co grzeje tyłek na Olimpie zarządził program integracyjny.
Rozległy się grzmoty, ale Pan D. nawet nie zwrócił na nie uwagi.
- Parę w związku z tym zarządzeń. Po pierwsze, jecie przy jednym stole. Po drugie, pod koniec wakacji przyjadą tu bogowie, żeby się z wami zapoznać. Dziękuję, możecie siadać, nie gadać, nie zawracać mi gitary.
Poczułem gulę w gardle. Ojciec, tutaj? Pięknie. Naprawdę. Złożyłem ofiarę bogom i usiadłem obok Annabeth. Przez całą kolację nic nie przełknąłem, w czasie drogi do izolatki ani razu się nie odezwałem. Postanowiłem udać się na małą przechadzkę kiedy wszyscy zasną. Musiałem to wszystko przemyśleć.

shorty&SkAiLaxD

Macie, a co. Nudzi mi się, nie mam co robić. A po drugie, cieszę się, że przeżyję. SkAiLaxD mnie motywuje super pomysłami i aż mnie ciągnie do pisania. Pozdrowienia z gór przesyłają

shorty&SkAiLaxD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Wto 0:19, 15 Cze 2010    Temat postu:

no trochę to tak jakoś...to mi się nie spodobało , poza tym "Zapomniałem,że jestem synem Hermesa." , no chyba Posejdona , jak to dalej wspominałeś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
Wszechpotężna Rada Parzystokopytnych



Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NY ^^
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 15:53, 15 Cze 2010    Temat postu:

ale on udawał że jest synem hermesa XD i wiesz zaomniałem że "jestem" XD rozumiesz??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
Wszechpotężna Rada Parzystokopytnych



Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NY ^^
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 15:57, 15 Cze 2010    Temat postu:

muminki są very straszne !! a opowiadanie super pisz tak dalej Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasprian
Nieświadomy swojego pochodzenia



Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Heros

PostWysłany: Wto 17:25, 15 Cze 2010    Temat postu:

no super , masz talent
ciekawe czy bogowie będą ich trenować xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Wto 17:26, 15 Cze 2010    Temat postu:

Ale mimo wszystko , on to wypowiadał w myślach, co za tym idzie , w tej sytuacji " Po protu zapomniałem i wyszedłem z wody nie dość, że suchy, to jeszcze bez śladu rany."... Co ma Hermes do umiejętności , jakie posiada Syn posejdona ? No właśnie ,więc powinno być "Zapomniałem , że jestem Synem Posejdona".
On nie wypowiedział w końcu tego na głos ,w myślach nie udaje w końcu syna hermesa ,bo dobrze wie , kim jest...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasprian
Nieświadomy swojego pochodzenia



Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Heros

PostWysłany: Wto 17:29, 15 Cze 2010    Temat postu:

weżcie nie piszcie o fizyce kwantowej i synelizatorze grawitonowym

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasprian dnia Wto 17:30, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 17:53, 15 Cze 2010    Temat postu:

Oj. Mogliście nie zrozumieć. Percy zapomniał, że jest synem Hermesa, w sense zapomniał, że go udawał. Wyszedł z wody suchy i uzdrowiony, ale jego to wcale nie zdziwiło, zdumiała go tylko reakcja przyjaciół. Teraz OK? I nie kłóćcie się, bo aż smutno patrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 17:59, 15 Cze 2010    Temat postu:

Acha, Percy... wracamy do dawnych nawyków, co? Znowu mam zmienić podpis? WSPOMNIAŁAŚ, nie WSPOMNIAŁEŚ. No ale dobra, nawet mi pomogłeś, skoro nie mogę wymyślić miana cioci, to będę wujaszkiem i już. I wierz mi, że nie każdemu spodoba się to, co napiszę. Jeśli masz jakieś sugestie, to napisz na PW na pewno je wykorzystam. I fajnie wiedzieć, że ktoś tak uważnie to czyta, że wyłapuje błędy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skaila
Tytan



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 19:21, 15 Cze 2010    Temat postu:

Święta racja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 19:24, 15 Cze 2010    Temat postu:

Święta i błogosławiona xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skaila
Tytan



Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Heroska

PostWysłany: Wto 19:44, 15 Cze 2010    Temat postu:

Przez bogów oczywiście Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Wto 22:29, 15 Cze 2010    Temat postu:

To co napisałeś , z tym " Zapomniałem , że jestem synem Hermesa"... to można różnie wywnioskować z tego treść .
I co do tego drugiego , no dzisiaj mnie za to nie wiń , ciężki dzień mam , poza tym chory jestem i siedzę w domu ,a siedzenie w domu potrafi zabijać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.herosowo.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 5 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin