|
|
Autor |
Wiadomość |
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Pon 23:16, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wiecie, jak mam tyle "fanek " jak to Annabeth powiedziała, to musiałbym zrobić MINIMUM 8 rozdziałów do przodu. :p
Shorty, ja się boję. :p
A co do opowiadanka , wychodzi mi ono takie jakie jest, zdaje mi się , że jest długie ,a po dodaniu posta załamuje się ,widząc , że ma ono zaledwie 50 wersów. :p
W każdym razie , kiedy piszę , w myślach "stawiam się" jako głównego bohatera, sprawdzając rzeczywistość opowiadania, wiecie, coś w stylu "czy by tak postąpił" i tak dalej. :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Wto 15:28, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj dodam kolejny rozdzialik , postaram się zrobić dłuższe opowiadanko niż wcześniej , ale też nie za długie, by wam się nie odechciało czytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryszka
Śmiertelnik
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Long Island Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 16:05, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze, ale liczę że jeszcze z co najmniej 10 ich będzie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Wto 16:08, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
10 rozdziałów, czy... ? :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryszka
Śmiertelnik
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Long Island Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 16:32, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
rozdziałów ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Wto 16:34, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Rozdziały piszę tak ,by zdawało się ,że co rozdział czas mija o 2-3 godziny (mówię o świat w opowiadanku) , więc jeszcze duuuuuuużo tego będzie.
Koło 17:30 zabiorę się do pisania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryszka
Śmiertelnik
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Long Island Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 17:23, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ale jeszcze dziś będzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Wto 17:33, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie tak. ^^
Rozpoczynam pisanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 17:49, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie bój się mnie, ja nie gryzę, w całości nie połykam, kartoteki nie mam, a pogrozić to mi nikt nie zakaże xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Wto 18:19, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że ten rozdział będzie dla was ciekawy, postarałem się z opisami i tak dalej. ^^
Czuję też, że koniec tego rozdziału będzie dla niektórych zagadką ,no ale..
Rozdział 8 :
Ku mojemu zdziwieniu , nie miałem dzisiejszej nocy żadnych koszmarów o Kronosie , Tytanie czasu , o Luke'u , ani też o innych , nie miałem również żadnych wizji .
Spałem długo , obudził mnie znajomy zapach , jajecznica , skąd znam ten zapach tak świetnie ?
Mieszkając z mamą prawie codziennie na śniadanie jadłem jajecznice.
Wstałem ,ale nadal siedziałem na łóżku . Okazało się ,że to moja Siostra zrobiła jajecznicę , czy ona nie jest przypadkiem Perfekcyjna ?
Walczy nie najgorzej , jak na fakt, że nie jest Córką Afrodyty ładnie wygląda ( Nie zakochałem się ,jasne ? ) , umie też nieźle operować kuchnią. Któż to może wiedzieć ,czym mnie jeszcze zaskoczy.
Kiraja odwróciła się , spoglądając na mnie.
- No proszę, śpioch wstał. - Pierwsze słowa , które z ranka usłyszałem od niej już zaczęły mnie irytować.
-Tak , wiem , nie jesteś radosny, że masz siostrę , prawda ?- Uśmiechnęła się , po czym dopowiedziała - Nie martw się , jakoś przeżyjesz.
-Ty tak zawsze rozmawiasz z chłopakami ?
- W większości , a dlatego ,że jesteś moim bratem , nie zrobię wyjątku. - Nadal się uśmiechała, nie wiem o co jej chodziło.
Wstałem , po czym nie zmieniając ubrań ze wczoraj (wyschły) chciałem wyjść , jednak moja "Siostrunia" mnie zatrzymała .
- Nie zostaniesz na śniadaniu ? - odparła , przy czym nadal miała oczy zrzucone na jajecznicę , którą prawie skończyła robić.
- Nie mów mi ,że ty tutaj nigdy nie jesz śniadania.
- Yyy... dobra. - podszedłem do stołu , i usiadłem na krześle.
Po jakimś czasie Kiraja skończyła już z smażeniem , podeszła, i podała mi talerz z jajecznicą . Zapach był bynajmniej wyborny , zachęcający do spróbowania . Ona natomiast ze swoim talerzem usiadła przy stole , naprzeciw mnie , co mnie lekko zdezorientowało , i zaczęła jeść.
Owszem , jajecznica była bardzo dobra, prawie równała się z tą , którą robi moja mama . Córka Posejdona pierwsza skończyła jeść , po czym wstała.
-Miłego dnia - odrzekła , po czym wyszła z domku.
Bardzo miłego , pomyślałem , wspominając jej pierwsze słowa , kiedy wstałem.
Skończyłem jeść, wziąłem jej talerz oraz mój (ona oczywiście nie wyniosła) , i wrzuciłem tam gdzie leżą wszystkie brudne talerze. Do misy z wodą.
-Jak tam pierwszy dzień z współlokatorką ? - za mną wyłoniła się Annabeth , w ręce trzymała swoją ulubioną czapeczkę-niewidkę.
Wyglądała nieco inaczej , niż wczoraj , chodzi mi o jej włosy. Nie były już one spięte w koński ogon, jak wczoraj , opadały teraz na jej ramiona.
Lekko się zapatrzyłem , kiedy Annabeth wyrwała mnie z transu , szarpiąc mnie za ramię.
-Glonomóżdżku ,co się z tobą dzieje ? Chyba pytałam o coś. - Pomyślałem ,że nie warto drażnić dziewczyn , więc natychmiast zacząłem zastanawiać się nad pytaniem.
- Widzę podobieństwo między tobą,a nią . - odparłem szybko.
- Ahh, masz na myśli to , że tak samo jak ja lubi cię wkurzać ?
- Dlaczego nie dręczycie innych , tylko mnie ?
- My cię dręczymy ? - zapytała zdziwiona .
- Taa... - wyszedłem z domku , pozostawiając ją samą. Na tą obecną chwilę nie byłem sobą. Nigdy wcześniej nie odczuwałem jej tekstów tak jak teraz, możliwe, że to sprawka mojej Siostry, która już z rana mnie zdenerwowała.
Poszedłem w stronę naszego Centrum , Domu z wyrocznią na strychu.
Dionizos leżał na bujanym fotelu przed wejściem w ciemnych okularach , plażowej bluzce, oraz krótkimi spodenkami.
-Niesamowity dzień na opalanie się , prawda Peterze Jac-coś-tam ?- odparł przeglądając jego ulubioną gazetę , katalog win.
-Znowu pomylił się pan.
-Ohh , naprawdę ? - sprawiał wrażenie (zapewne tak było) jakby nie był w ogóle zdenerwowany tym ,że Bogowi jego pokroju podkreśliłem błąd.
-Dzisiaj nawet ty nie wytrącisz mnie z równowagi . - następnie wymamrotał coś typu " Nareszcie , moje ulubione wino jest w rankingu najlepszych w całej Ameryce" . Uznałem ,że nie będę mu przeszkadzać , a więc odszedłem.
Wpadłem wprost na (jak pech to pech) Clarisse, przewracając ją .
-Ty mały prostaku! - no cóż, nie zdziwiłem się tym ,że tak zareagowała, nietrudno wkurzyć dzieci Aresa. Wyciągnęła miecz, gdyż włóczni nie miała przy sobie.
-Uważasz gdzie łazisz, bo następnym razem nie będę taka miła! - machnęła mi mieczem przed twarzą , po czym go schowała, a ja zastanawiałem się ,co się stało , zazwyczaj po takim wydarzeniu chciała ze mnie zrobić dziurawy ser, ale nie tym razem.
Przechodziłem dalej , na polanie widziałem grupkę grających satyrów w koszykówkę , Grovera nigdzie nie było.
Chwilkę dalej dostrzegłem plażę , na której opalały się dzieci Afrodyty , same dziewczyny , wszystkie w bikini.Dostrzegłem tam Silenę , "liderkę" domu Afrodyty. Odwiedziłem też kuźnie, gdzie przywitałem się Beckendorf'em , on natomiast również dzisiaj sobie zrobił wolne , nic nie wykuwał , jedynie sprawdzał miecze, a widząc jakiś błąd zapisywał jakieś litery na kartce , udało mi się tam odszyfrować duży napis " na JUTRO" , następnie po zakończeniu inspekcji powiesił na jakiejś tablicy .
- Idę na plażę , idziesz ze mną ? - zapytał się.
- Tam są dzieci Afrodyty. - odparłem.
- To dobrze się składa , dawno nie widziałem Sileny. - Prawdę mówiąc, jeszcze wczoraj widziałem ich chodzących przy ognisku , no ale cóż.
Dziś był NORMALNY (to rzadkość) dzień na obozie, Arena była pusta, a ja szczerze mówiąc się nudziłem. Poszedłem nad jezioro , i spoglądając w wodę zostałem przywitany przez grubkę Najad. Siedziałem tam trochę, po czym wstałem , i zauważyłem Annabeth raptem 10 metrów przy drzewie.
-Witaj ponownie. - uśmiechnęła się.
- Tym razem o co chodzi ? - utrzymałem spokój.
- Słyszałeś może wieści, że Posejdonowi udało się zniszczyć część statku ? Ponoć przeżył tylko Luke, garstka Drakain , oraz paru olbrzymów. Na tą nowinę Chejron urządził uroczystość ,a dokładniej tydzień pełnych różnych zawodów i imprez. - poczułem się lepiej , wreszcie mogłem się wyluzować na parę dni.
- Dzisiaj odbędą się wyścigi rydwanów... - po jej tonie było to raczej zdanie pytające, niż twierdzenie , nie rozumiałem o co jej chodzi.
- Percy , liczę ,że się tam zjawisz. - Mruknęła, po czym poszła w stronę domku Ateny.
THE END.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Percy dnia Wto 18:20, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 19:56, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
SUPER! Aż cię pochwalę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Wto 20:04, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Napracowałem się tym kolo 20 min , więc liczę na to. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shorty8
Tytan
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 20:13, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No, to teraz pisz następne xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maryszka
Śmiertelnik
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Long Island Płeć: Heroska
|
Wysłany: Wto 20:56, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie, właśnie! Jest tak dobre, że nie wątpię w Twoje kompetencje ^^ Pisz, pisz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Percy
Tytan
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Heros
|
Wysłany: Wto 21:30, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
O ludzie, O ludzie, O ludzie!!!!
Zamęczycie mnie kiedyś ... xD
Juuutro napiszę , jak przyjdę ze szkoły.
Ostrzegam , na wyścigach rydwanów Może być wielka jazda.
Jestem ciekaw waszych hipotez dotyczących końca rozdziału, o co chodziło Annabeth ? ^^
Ja wiem.. :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|