Forum www.herosowo.fora.pl Strona Główna

 Szalony Tydzień
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 18, 19, 20  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Pią 16:01, 01 Paź 2010    Temat postu:

" w czasie poniekątowego nazywania panem d usiadł obok." - Mówisz, że moje jest niepoprawne , natomiast to jest poniżej wszelkich kryteriów. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 16:02, 01 Paź 2010    Temat postu:

Oba są niepoprawne. Hmhmhm, proszę państwa, bądzmy kulturni xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maryszka
Śmiertelnik



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Long Island
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 16:03, 01 Paź 2010    Temat postu:

kulturka obowiązkowo ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 16:09, 01 Paź 2010    Temat postu:

Zgadzam się =)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annabeth
Zastępca Szeryfa



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 16:17, 01 Paź 2010    Temat postu:

nie ja mówie że jeszcze w ten sposób mogłes to napisać hahaha a chodziło by o to samo xD a ja sie nigdy wysłowić nei umiałam więc nie wiem jak ci kulturalnie zwrócić uwage że napisałes cos niepoprawnie znaczy wytłumaczyć ze napisałes coś niepoprawnei hahah

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Pią 16:36, 01 Paź 2010    Temat postu:

"bądzmy kulturni - Shorty Nam nie zwracaj uwagi. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 17:25, 01 Paź 2010    Temat postu:

Dobra, ja tylko próbowałam xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Pią 17:38, 01 Paź 2010    Temat postu:

Następne opowiadanko koło 19-20 . Tzn. zacznę wtedy pisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maryszka
Śmiertelnik



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Long Island
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 18:18, 01 Paź 2010    Temat postu:

No ja myślę xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 19:57, 01 Paź 2010    Temat postu:

Hej, no i gdzie to opowiadanko?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Pią 19:57, 01 Paź 2010    Temat postu:

Rozdział 13

Leżałem na łóżku , nieco zmartwiony. Skoro Annabeth i moja siostra się znają, dodatkowo jeszcze dochodzi Silena, może to być niebezpieczne trio.
Wstałem , i wyszedłem z domu. Zostały już tylko 2.5 godz , a ja nadal nie wymyśliłem najlepszego sposobu na dziewczyny.
Byłem tak bardzo zamyślony , z wzrokiem w ziemię ,że wpadłem na Annabeth. Obaj się przewróciliśmy obok siebie ,a ja spodziewałem się, że zaraz dostanę pięścią po twarzy , i usłyszę komentarz " Uważaj gdzie chodzisz, Glonomóżdżku!" , ale się rozczarowałem. Podniosła się natychmiast, i pomogła mi wstać.
-Percy , uważaj trochę , podczas bitwy o sztandar chcę cię pokonać ,a wygranie przez to , że sobie coś zrobiłeś przed nie byłoby satysfakcjonujące. - uśmiechnęła się.
- Masz satysfakcje z pokonania mnie ? - nie byłem wprawdzie zdziwiony , normalka.
- Zapytaj się twojej siostry, odpowie ci to samo . - zaczęła się śmiać pod nosem , po czym odeszła w przeciwną mojemu kierunkowi stronę.
Czas płynął tak szybko (wprawdzie nie dzięki Kronosowi) , że nim się spostrzegłem wybiła godzina 16.
Już tylko godzina spokoju - pomyślałem.
Chociaż co prawda słowa Annabeth zwykle do mnie nie docierały, to teraz zrozumiałem ,że powinienem uważać na nie. Jestem ciekaw , kto będzie chronić ich sztandaru.
Zacząłem iść w stronę lasu ,gdzie ma się odbyć ta bitwa.
Kiedy już doszedłem , dostrzegłem tam prawie wszystkich znajomych. Byli tam bracia Hood, ale brakowało Beckendorf'a . Dosłownie 10 minut przed rozpoczęciem przybiegł , z uśmiechem na twarzy. Podbiegł od razu do mnie ,i podał mi łuk z 2 dziwnie wyglądającymi strzałami . -Kiedy będziesz mieć kłopoty, wystrzel w stronę przeciwnika te strzały , a zobaczysz owoc mojej pracy. - prawdopodobnie była to kolejna broń z haczykiem , ale przyjąłem ją. Kiedy wybieraliśmy dowódcę , większość głosów była na mnie ,co mnie lekko spłoszyło.
- Yyy... no więc dobrze. Domek Hermesa niech broni sztandaru . Potrzebujemy również parę osób posługujących się łukami , którzy ukryliby się w lesie, a ich zadaniem byłoby złapanie największej ilości wrogów, natomiast domek Hefajstosa ma za zadanie szturmowanie .
- Chodź ze mną - powiedziałem do Beckendorf'a.
Gdy Chejron wydał sygnał oznaczający "start" wszyscy zajęliśmy pozycje. 2 dzieci Apolla, 6 dzieci Hefajstosa oraz Connor Hood pognali z lewej strony wkraczając do lasu , natomiast ja z Beckendorf'em oraz dwoma osobami z domku Hefajstosa pognaliśmy przez prawą stronę . Środek pozostał pusty , przynajmniej w pewnym sensie. Przekroczyliśmy strumień , po czym nakazałem całej wodzie unieść się do wysokości 4 metrów , jako ściana wody. Wprawdzie było to męczące, ale wzmocni to naszą pozycje. Pobiegliśmy przed siebie, i zostaliśmy zaatakowani przez dwie córki Demeter.
- Przykro nam - uśmiechnęły się - Ale dalej nie przejdziecie!
W naszą stronę pędziły konary, które zauważyłem na ziemi, wiły się tuż pod ziemią ,jednak gdzieniegdzie było widać korzenie wystające na ziemie.
-Skaczcie! - Ja i Beckendorf skoczyliśmy za drzewo , niestety 2 pozostałych spotkał gorszy los od nas. Byli oni związani do kolan , nie mogli się ruszyć ,jedyne co im pozostało , to walczyć z córkami Demeter. Było to dość nieefektowne, ponieważ mieli ograniczone poruszanie się ,gdy ich przeciwniczki z łatwością unikały ataków , i napierały. Mogliśmy mieć tylko nadzieje ,że nic im się nie stanie. Pobiegliśmy dalej ,gdzie napotkaliśmy na córki Afrodyty , przeglądające się w lusterkach za drzewami.
- Nie lubię walczyć - powiedziała jedna. - to szkodzi mojej urodzie.
- Prawda - rzekła druga. - walka jest tylko dla chłopców.
Razem z Beckendorf'em zgodziliśmy się, by nie zwracać na nie uwagi i wybiegliśmy na polankę ,gdzie było już widać Sztandar dziewcząt.
- Zostań tutaj , i pilnuj tyłów - powiedziałem.
Przekroczyłem mały strumień, który natychmiast wystrzelił w górę, na wysokość 2-3 metrów . Odwróciłem się ,by sprawdzić co to jest, gdy poczułem na plecach sztylet .
- Długo musieliśmy na was czekać - rozpoznałem ten głos, był to głos Annabeth.
Kiedy woda opadła , ujrzałem wszystko za brzegiem... Beckendorf leżał prawdopodobnie nieprzytomny na ziemi ,a nad nim stała Silena z... dwoma dziewczynami z lasu.
-Łatwo jest was przechytrzyć , chłopcy. - odrzekła Silena.
- Przykro mi Percy, ale Beckendorf nie wstanie jeszcze przez paręnaście minut , bez żadnej pomocy . - odwróciłem się, i zrozumiałem ,dlaczego przedtem jej nie zauważyłem. w ręce trzymała swoją ulubioną bejsbolówkę, a gdy ją nosi , za każdym razem staje się niewidzialna.
Pomyślałem o jedynej nadziei , łuku... skupiłem swoją energie przez chwilę. Następnie woda ze strumienia wystrzeliła ,a ja pochyliłem się prosto na miecz. Siła strumienia była taka silna , że przewróciła Annabeth. Ja natomiast miałem ranę na ramieniu , długą na 10 cm szramę. Natychmiast wykopałem z jej rąk czapkę i miecz. Silena wreszcie Zareagowała , i zaczęła biec z dziewczynami Afrodyty w moją stronę ,a ja bez wahania chwyciłem łuk , i wystrzeliłem jedną strzałę w stronę dziewczyn... rozległ się mały wybuch , a gdy kurz opadł , Silena oraz dziewczyny leżały na ziemi, mając na sobie siatkę podobną do tych , którą używali w dawnych czasach Gladiatorzy rzymscy. Następnie dobiegł do nas Connor Hood. Tak się cieszyłem ,że byłem zbyt nieostrożny. Annabeth wywróciła mnie na ziemię. Wstała i podniosła miecz, przyklękając obok mnie, kładąc mi jedną nogę na zbroi , i przystawiając sztylet do gardła.
- I znowu jestem górą , ja zawsze wygrywam . - uśmiechnęła się .
Connor próbował mi pomóc, jednak zrozumiał ,że mam sztylet przy gardle, i stanął w miejscu.
Złapała mnie za rzemień zbroi , nadal przykładając mi sztylet do gardła.
- Percy , znaczy Glonomóżdżku, nie martw się , nic dużego ci się nie stanie . - niezbyt realistycznie brzmiało to , gdy miałem sztylet przy gardle.
- Przestaniesz mnie kiedyś tak nazywać ? - Zapytałem w miarę entuzjastycznie.
- Lubisz to. - uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shorty8
Tytan



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tamgdzieżyjąbogowie city
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 20:51, 01 Paź 2010    Temat postu:

Super! Ale jestem dzisiaj wredna pobawię się w ciebie, zobaczysz, jak to miło <zacieraręcezwrednymuśmiechem>

1. ,,Byłem tak bardzo zamyślony , z wzrokiem w ziemię ,że wpadłem na Annabeth. Obaj się przewróciliśmy obok siebie''

Byłem tak zamyślony, z wzrokiem wbitym w ziemię, że wpadłem na Annabeth (a i tak to zdanie ma niepoprawną składnię i jest trudne do zrozumienia). Oboje przewróciliśmy się i upadliśmy obok siebie (nie lepiej? xD)

2. ,,-Percy , uważaj trochę , podczas bitwy o sztandar chcę cię pokonać ,a wygranie przez to , że sobie coś zrobiłeś przed nie byłoby satysfakcjonujące. - uśmiechnęła się.''

(Na końcu wypowiedzi Annabeth nie powinno być kropki)
,,że coś sobie zrobiłeś przed (czym?) <walką> nie byłoby satysfakcjonujące - uśmiechnęła się.

3. ,,Zacząłem iść w stronę lasu ,gdzie ma się odbyć ta bitwa.''

,,gdzie <miała> się odbyć ta bitwa'' (Zdecyduj się, piszesz w czasie przyszłym, czy przeszłym)

4. ,,Kiedy już doszedłem , dostrzegłem tam prawie wszystkich znajomych.''

,,Kiedy już <tam> doszedłem
(Powinieneś napisać gdzie doszedł)

5. ,,2 dzieci Apolla, 6 dzieci'', ,,2.5 godz'', i wiele innych.

(unikaj stosowania liczb podczas pisania. Pisz słownie)

6. ,,które zauważyłem na ziemi, wiły się tuż pod ziemią ''

(zdecyduj się: na ziemi, czy pod ziemią''

7. ,,długą na 10 cm szramę. Natychmiast wykopałem z jej rąk czapkę''

(zabrzmiało to tak, jakby wykopał tą czapkę tej szramie xD)

8. ,,nie martw się , nic dużego ci się nie stanie ''

(Wyraz ,,dużego'' mi tu jakoś nie pasuję.... wiem, wiem, jestem wredna xD)

9. W jednym miejscu za dużo przecinków, w innym za mało....)

To tyle... uff, nigdy więcej xD Percy, zwracam ci wyrazy honoru, to jest piekielnie trudne, tak wyłapywać błędy xD Powiem tak: opowiadanko wspaniałe, a błędy tak drobne, że nie widać ich na pierwszy rzut oka. Dlatego: ekstra, pisz następne. Ale ostrzegam: Nie będę go sprawdzała xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Pią 21:21, 01 Paź 2010    Temat postu:

2. Z kropką bym się nie tyle co kłócił ,ale bym miał dylemat , nasza pani profesor od polskiego wyznacza mi takie błędy podczas dialogów.

3. Cóż ,bez zmieniania czasów opowiadanie nie dostosowałoby się do poprzednich
rozdziałów.

6. Niespostrzeżenie podczas zmiany kart. ^^ Po prostu kiedy piszę , przeglądam też wiele innych kart , w międzyczasie przychodzi mi lepszy pomysł na część opowiadanka , i zapominam wykreślić stary element. :p

7. Nie ważne , sądzę, że wszyscy tu się domyślają o co chodzi.

8. Owszem , słowo "duże "zastąpiłbym wielkim.

9. Marudzisz. ^^


Dzisiaj następne ? Surprised
Niet. xD

P.S :
<zacieraręcezwrednymuśmiechem> - mu ? miło wiedzieć ,że zmieniłaś płeć. ^^


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Percy dnia Pią 21:22, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maryszka
Śmiertelnik



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Long Island
Płeć: Heroska

PostWysłany: Pią 21:53, 01 Paź 2010    Temat postu:

Ja nawet nie będę błędów wypisywać, tylko napiszę że UWIELBIAM TO CZYTAĆ XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Percy
Tytan



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 3194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Heros

PostWysłany: Pią 22:36, 01 Paź 2010    Temat postu:

To pisz swoje. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.herosowo.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 13 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin