Jaki jest drugi tomik?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 51, 52, 53 Następny

Percy

Nie podzielam Tego zdania. ^^

shorty8

Widzisz, a ja tak.

Percy

No i dobrze, Każdy ma swoje zdanie.

shorty8

To jest demokracja. Nawet tutaj być powinna, bo już w Grecji była.

Percy

W związku z tym ?

shorty8

W związku z tym wracamy do tematu

Percy

Ehh...i po co to , skoro za 5-10 postów znowu odbiegniemy ?

shorty8

Ale my się postaramy... i odbiegniemy od tematu za 11-15 postów...

Percy

Dobrze, a teraz taka nowość...już odbiegliśmy.

shorty8

Jeny... jak na mnie, to w drugiej części było za mało Grovera. A niedobór Grovera to groźna, zakaźna choroba...

Percy

No , ale Tyson nie był taki zły, poza tym , wątki też były po części nieźle dobrane.

shorty8

Tak, wątki były GENIALNIE dobrane, a Tyson jest wspaniały... ale jednak jakby jeszcze był Grover, chociaż... to by było nagromadzone za dużo.. no wiesz o co mi chodzi xD

annabeth

shorty8

Widziałaś się z tatkiem i nic nie mówiłaś? To ja się za wierszyka biorę, bo ojojoj...

shorty8

Oda do tatusia...

Przepraszam tatku,
że nie pisałam wierszy.
Lecz wiesz dobrze,
że nie po raz pierwszy.

Obiecuję poprawę,
i przepraszam cię szczerze,
a w wartość pisania
tak jak ty, uwierzę.

I co Annabeth, tatko wybaczy? Pogadaj z nim jeszcze jakbyś mogła

Apollo, mój przewodniku życiowy,
pomóż mi dotrzeć do twych myśli okowy,
jesteś mym natchnieniem,
moich ust westchnieniem,
jesteś przy mnie zawsze,
dzięki tobie życie jest ciekawsze,
choć jestem idiotką i nie wiem co mówię
często mi odwala i często się czubię,
to jednak gdy myślę o tobie,
to też nic mądrego nie robię.
To tak na przeproszenie,
bo choćbym nie wiem co robiła
to się nigdy nie zmienię.

No, jeszcze jeden, bez sensu, ale jest...